sobota, 27 kwiecień 2024
piątek, 29 wrzesień 2023 11:29

Eksport produktów mięsnych z Polski. Jak skutecznie obniżyć koszty rozliczania kontraktów?

Przeczytasz w: 2 - 4 min

Osłabienie złotego w wyniku wrześniowej obniżki stóp procentowych aż o 0,75 pkt. proc. spowoduje wzrost wartości sprzedaży eksportowej, wyrażanej w polskiej walucie. Producenci żywności obecni na rynkach zagranicznych nie mogą jednak zapominać o podstawowej zasadzie: kluczowa jest ochrona marży. Jak dbać o marżę w praktyce?

Według najnowszych danych wartość eksportu z Polski żywych zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego wyniosła 37,8 miliardów  zł w okresie stycznia do lipca br. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego jest ona o ok. 3 proc. wyższa w porównaniu do tego samego okresu 2022 r. IMG 1668

To właśnie mięso i przetwory mięsne w ogromnej mierze decydują o sile polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych – mają w nim udział na poziomie ok. 20 proc. Chociaż kluczowymi odbiorcami polskich towarów są wciąż kraje Unii Europejskiej, to eksporterzy wołowiny, wieprzowiny, drobiu i nabiału rozwijają sprzedaż również na rynkach poza UE. Największym takim rynkiem wciąż jest Wielka Brytania (główny pozaunijny partner polskich eksporterów żywności), a wśród innych rynków można wymienić także Turcję, Izrael, Stany Zjednoczone i Chiny.

Polscy eksporterzy żywności powinni jednak pamiętać o tym, że bez względu na to, na których rynkach zagranicznych działają, zawsze są narażeni na ryzyko walutowe. Nawet niewielkie zawirowania na rynkach finansowych – na które nie mają oni najmniejszego wpływu – mogą realnie uderzyć w biznes, zmniejszając marżę albo nawet pozbawiając zysku z danego kontraktu.

Osłabienie złotego a eksport. Czy warto ryzykować?

Podczas wrześniowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej po raz pierwszy od ponad trzech lat obniżyła stopy procentowe. Cięcie o 0,75 pkt. proc. do poziomu 6 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej było zaskoczeniem i spowodowało wyraźne osłabienie złotego.

I chociaż wzrost ceny euro lub dolara o kilkanaście groszy na pierwszy rzut oka jest dobrą informacją dla eksporterów (oznacza bowiem wzrost wartości sprzedaży po przeliczeniu waluty kontraktu do złotego), to jednak uzależnianie zysków od zmian kursu złotego można porównać do spekulacji na rynku walutowym.

Dotyczy to również importu, gdy np. polski przedsiębiorca z branży mięsnej kupuje za granicą maszyny do swojego zakładu – w takiej sytuacji osłabienie złotego może dla niego oznaczać skokowy wzrost kosztów finansowania inwestycji, jak chociażby wyższe raty po przeliczeniu euro na złote.

Dlatego w długim terminie w handlu zagranicznym zawsze powinien liczyć się przede wszystkim stabilny kurs polskiej waluty wobec dewiz używanych przez zagranicznych klientów i kontrahentów.

Czy zatem warto ponosić ryzyko zmian na rynku walutowym? Odpowiedź może być tylko jedna: NIE. Dlatego każda firma, jeszcze przed rozpoczęciem eksportu na nowy rynek, powinna poznać narzędzia do zarządzania ryzykiem walutowym aby ochronić swoją marżę.

Zabezpieczenia kursu walutowego. Jak to zrobić? AdobeStock 9362718

Ryzyko wynikające ze zmian notowań złotego wobec innych walut można znacząco ograniczyć albo nawet całkowicie wyeliminować, korzystając z rozwiązań dostępnych na rynku.

Pozwalają one wymieniać walutę obcą na złote po ustalonej wcześniej cenie. W praktyce kurs wymiany zostaje więc „usztywniony” i bieżące wydarzenia na rynku walutowym przestają mieć wpływ na rozliczenia przedsiębiorcy. To daje mu możliwość bardziej precyzyjnego planowania biznesu.

Przykładem użytecznego narzędzia pozwalającego zarządzać ryzykiem kursowym jest kontrakt terminowy o nazwie window forward. Umożliwia on zakup lub sprzedaż waluty po ustalonym wcześniej kursie – nawet przez okres trzech lat. Doświadczenia klientów Ebury pokazują, że sprawdza się ono szczególnie w przypadku firm, które chcą nie tylko zminimalizować ryzyko kursowe, ale również zachować elastyczność w rozliczeniach kontraktu.

Jak korzystnie rozliczać sprzedaż eksportową?

Producenci wyrobów pochodzenia zwierzęcego, którzy eksportują na rynki poza UE, powinni rozważyć prowadzenie rozliczeń nie tylko w twardych walutach, jak dolar lub euro. Warto rozmawiać z kontrahentami o przyjmowaniu płatności w ich lokalnych walutach.

Pozwala to istotnie zmniejszyć ryzyko walutowe, wynikające ze zmian kursów względem twardych walut (zarówno złotego, jak i danej lokalnej waluty). Kontrakty zabezpieczające można stosować również w przypadku wielu walut lokalnych.

Nowoczesne instytucje finansowe, fintechy, dają możliwość rozliczeń w szerokiej gamie walut obcych. W przypadku Ebury w polskich oddziałach można otworzyć bezpieczne rachunki już w ponad 30 walutach oraz prowadzić rozliczenia w ponad 130 walutach z całego świata.

Tomasz Tomborowski, kierujący Oddziałem Ebury w Katowicach

 

Rozwijaj biznes eksportowy z Ebury! Sprawdź: www.ebury.pl

Ebury logo

 

 

 

Ebury to globalna instytucja płatnicza, mająca status instytucji pieniądza elektronicznego. Zespół fintechu, liczący ponad 1 300 specjalistów, pracuje w ponad 30 oddziałach oraz biurach zlokalizowanych w ponad 20 krajach na czterech kontynentach. Wolumen transakcji realizowanych przez Ebury wynosi 27 miliardów dolarów rocznie. Od 2020 roku głównym inwestorem spółki jest Banco Santander, jedna z najsilniejszych europejskich grup finansowych.

Fintech specjalizuje się w usługach finansowych dla sektora MSP i dużych przedsiębiorstw. Pomaga eksporterom i importerom rozwijać biznes na rynkach zagranicznych, eliminując bariery w obszarze rozliczeń, finansowania handlu, transakcji walutowych oraz zarządzania ryzykiem kursowym.

Ebury umożliwia transakcje dla firm w ponad 130 walutach (m.in. chiński juan, czeska i szwedzka korona, lira turecka, rupia indyjska, real brazylijski, tajski bat, meksykańskie peso). Prowadzi także konta dla firm w lokalnych walutach w ponad 20 krajach, w tym w Hong Kongu, Kanadzie, Australii, na Węgrzech oraz w Wielkiej Brytanii.

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Najlepsi dostawcy i producenci maszyn, przypraw, chemii przemysłowej i opakowań zamieszczają swoje reklamy na naszych łamach. Firma WOMAT zajmuje się również kompleksową obsługą medialną i reklamową podmiotów gospodarczych. Zapewniamy wykonanie zlecenia - od projektu do ostatecznej realizacji.

Zapis na newsletter

Zgadzam się na Warunki korzystania

Please publish modules in offcanvas position.